środa, 18 grudnia 2013

"Bóg się rodzi, moc truchleje...", czyli Wigilia w Opolu

Jeżeli tak uroczyście obchodzimy narodzenie Jezusa, czynimy to dlatego, aby dać świadectwo, że każdy człowiek jest kimś jedynym i niepowtarzalnym...
Jan Paweł II


Dzisiaj zebraliśmy się na uroczystym spotkaniu wigilijnym, które tradycyjnie rozpoczęło się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Po modlitwie udaliśmy się do salki, w której o. Maciej odczytał fragment Ewangelii i zaintonował kolędę "Bóg się rodzi". Później przełamaliśmy się opłatkiem i złożyliśmy sobie najserdeczniejsze życzenia.

Następnie zasiedliśmy do pięknie przyozdobionego i suto zastawionego stołu. Świąteczną ucztę rozpoczął barszcz z uszkami. Nie zabrakło też śledzi pod różnymi postaciami, pysznych sałatek oraz słodkości. Swoją obecnością zaszczycił nas o. Hubert - tutejszy gwardian.

W tym roku byliśmy wyjątkowo grzeczni, gdyż otrzymaliśmy prezenty. Największym z nich były dwa rysunki przestawiające św. Mikołaja. Są one wyrazem wdzięczności dzieci, które mogliśmy obdarować, dzięki akcji Szlachetna Paczka.

Szczęśliwi i najedzeni, na koniec zagraliśmy w rozszerzoną wersję kalamburów przyniesioną przez Marysię.
UWAGA: Relacja zawiera lokowanie produktów.

Życzymy wszystkim asystentom, członkom i sympatykom RMF-u zdrowych, radosnych, pogodnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech Chrystus na nowo narodzi się w naszych sercach, a w Nowym Roku niech Bóg nam błogosławi.




























 

niedziela, 15 grudnia 2013

Wieczór wigilijny na Górze św. Anny

"W Noc Bożego Narodzenia Bóg otworzył nam Niebo, dzieląc z nami ziemskie życie. Człowiek jest wielki nie przez to, kim jest, ale przez to, czym dzieli się z innymi."
                                                                          Jan Paweł II



W sobotni, ciemny wieczór zgromadziliśmy na Górze św. Anny, by razem z tutejszym Duszpasterstwem oraz przybyłymi wspólnotami RMF-u  spędzić w rodzinnej atmosferze Wigilię. Po oficjalnym złożeniu życzeń, wspólnym śpiewie kolęd i przełamaniu się opłatkiem, zasiedliśmy do suto zastawionego stołu w pięknie przyozdobionej sali św. Maksymiliana. Zajadaliśmy się pysznymi krokietami (szczęśliwi ci, co zdążyli się na nie załapać, gdyż rozeszły się w mgnieniu oka), pierogami, barszczem, ciastami... Był to radosny czas wypełniony rozmowami i akompaniamentem kolęd. Po kolacji udaliśmy się do kaplicy, by uroczyście odśpiewać Akatyst.


Zanim jednak zebraliśmy się przy wigilijnym stole, odbyło się zebranie Rady Prowincjalnej, by dokonać wyboru na wakujące stanowisko. Oczywiście jak to często bywa przy okazji rodzinnych zjazdów, nie obyło się bez spóźnienia ;) Po długich obradach, wysuwaniu kandydatur, odmawianiu itd... udało nam się wyłonić nowy skład. Przewodniczącą prowincji została wybrana Monika Krzanowska, która do tej pory pełniła obowiązki przewodniczącej. Z tego też powodu musiało się odbyć jeszcze jedno głosowanie, aby wyłonić zastępcę. W wyniku głosowania vice przewodniczącą wybrano Michaelę Suszka. Sekretarzem pozostał Adam Graczyk.

Pragnę wszystkim podziękować za wybranie mnie na tak odpowiedzialne stanowisko. Jednocześnie proszę o modlitwę. Mam nadzieję, że uda mi się sprostać oczekiwaniom całej Wspólnoty RMF-u.

PS: Tak poza tym, to dziwnie się czuję, pisząc o sobie w relacji...























































Z dedykacją dla Agnieszki ;)