wtorek, 1 kwietnia 2014

Droga Krzyżowa



Dzisiejsze spotkanie przeżyliśmy w iście wielkopostnym duchu. Po Koronce do Bożego Miłosierdzia rozważaliśmy Mękę Pańską przez nabożeństwo Drogi Krzyżowej.
Niespodziewanie gościliśmy na tej "modlitewnej" części panią ze wspólnoty Sychar, której przedstawicielkę mieliśmy zaszczyć gościć parę miesięcy temu. 
Dziękujemy za wspólną modlitwę i zapraszamy ponownie :)

  

Po części modlitewnej przyszedł czas na postną herbatę i postne ciasteczka.

 

Nie skończyło się oczywiście tylko na jedzeniu. Ustaliliśmy wstępnie termin przyjęca wspólnoty FRA z Zabrza. Oby Duch Pana towarzyszył naszym planom i doprowadził je do szczęśliwego finału (w końcu) :)













sobota, 29 marca 2014

Djecezjalne Czuwane Młodzieży w Kędzierzynie

W sobotę w Kędzierzynie Koźlu odbyło się Diecezjalne Czuwanie Młodzieży, które przygotowała nasza lokalna kędzierzyńska wspólnota RMFu.Program był niezwykle ciekawy. Po profesjonalnej rozgrzewce śpiewu z br. Lotarem na czele, młodzież obejrzała pantomimę z komentarzami przedstawiającą życie Świętego Franciszka z Asyżu. Oto parę ujęć tego przedstawiena.






Później była konferencja o. Wiktora z udziałem asystentów :), Świadectwo Wiktorii, Adoracja Najświętszego Sakramentu oraz Eucharystia. Nie zabrakło także o tej późnej porze przerwy na dobre ciasteczka i gorącą herbatę. 

 






Na czuwanie przybyły inne wspólnoty RMFu - z Raciborza, Wrocławia, Gliwic. Mieliśmy więc okazję do wspólnego spotkania.





wtorek, 25 marca 2014

Spotkanie z ...

Spotkanie jest miłe. Można pogadać, pośmiać się ale i wyżalić podzielić jakimś sekretem. Z kim się lubimy spotykać? Z osobami bliskimi naszemu sercu.
W Uroczystość Zwiastowania Pańskiego doświadczyliśmy dwóch pięknych spotkań - najpierw z Chrystusem Eucharystycznym a potem radosnego spotkania ze sobą nawzajem :)



wtorek, 18 marca 2014

Zapraszamy na WDSy

W dniach 21-23 marca na Górze Św. Anny odbędą się WIELKOPOSTNE DNI SKUPIENIA. W tym roku podczas tego wielkopostnego czasu towarzyszyć nam będzie historia proroka Jonasza. 

Koszt: 65 zł
Rozpoczęcie w piątek o godz. 19:00

Szczegółowe informacje na: http://www.swanna.pl/rek_program.htm#21.03



środa, 12 marca 2014

Droga wiary Franciszka czyli spotkanie formacyjne





     Naszym tematem była droga do świętości świętego Franciszka. Przy pomocy szczegółowej i nieco zawiłej prezentacji zobaczyliśmy i omówiliśmy kolejne etapy z życia i nawrócenia świętego Franciszka z Asyżu. Na wstępie przedstawiono nam trzy różne obrazy przedstawiające Franciszka i poproszono o wskazanie tego "najprawdziwszego". Otóż okazało się, że im więcej wiemy o nim, tym bardziej realny jego obraz posiadamy i odwrotnie im mniej o nim wiemy, tym bardziej "świętoszkowaty" i odrealniony jest ów obraz.
     Dowiedzieliśmy się o środowisku w jakim żył i dorastał, o historii Asyżu a także co nieco rodzinie Franciszka. Prześledziliśmy wszystkie jego przedsięwzięcia, w których szukał szczęścia i spełnienia: od jego młodości przepełnionej towarzystwem i zabawami, poprzez pracę w zawodzie sprzedawcy u ojca, przez próby zdobycia tytułu szlacheckiego na wyprawach wojennych aż po samotne poszukiwania na łonie natury, odwiedzanie klasztorów oraz ostatecznie jego wybór drogi ścisłego życia Ewangelią.
    O. Maciej uzupełniał nasze przemyślenia cennymi i ciekawymi informacjami z biografii św. Franciszka: o pochodzeniu jego imienia czy o Ewangelii, która czytana na Mszy wpłynęła radykalnie na jego pomysł na życie.
Ważnym elementem były mapki pokazujące miejsca, w których te zdarzenia się odbywały i pomagały nam sobie lepiej wyobrazić.
   Polecamy zatem żywoty świętych :)

wtorek, 4 marca 2014

Ostatki

              W tym tygodniu wyjątkowo nasze spotkanie odbyło się we wtorek, a to dlatego że pierwsza środa marca to w tym roku Środa Popielcowa. Postanowiliśmy więc zorganizować sobie Ostatki.
             Tradycyjnie zaczęliśmy Koronką do Bożego Miłosierdzia w która włączyli się także inni wierni. Niektórzy na tę okoliczność specjalnie przyjechali z Niemiec, tak jak Michał :)  Później udaliśmy się do kaplicy, a po pamiętnej (dzięki panu od pizzy) Eucharystii, zaczęliśmy nasze świętowanie. Prócz opychania się pyszną pizzą mięliśmy jeszcze jak to zwykle gry. Głos Szefowej Kasi "pani od biologii" zdecydował i na pierwszy ognień poszła gra o tytule z sentymentem wspominanym przez niektórych - Było sobie życie.


               Tak oto dzięki pytaniom z anatomii człowieka powtórzyliśmy sobie to i owo. A później przyszedł czas na trochę ruchu a do tego nadawało się świetnie "Polowanie na muchy" i "TopATop".
Niestety co dobre szybko płynie i ani się nie obejrzeliśmy a tu już wybiła późna godzina. W świetnych humorach udaliśmy się do łóżek tym co akurat było pod ręką.
              Ojciec Maciej miał akurat pod ręką rower. :)

środa, 19 lutego 2014

"Święty kryzysie módl się za nami" czyli co warto przeczytać?

              Już baaardzo dawno temu. Tak dawno że najstarsi członkowie wspólnoty pamiętają to jak przez mgłę miała powstać lista lektur godnych polecenia. Były pomysły żeby listę rozszerzyć o filmy, artykuły, itp. My w ramach spotkania odświeżyliśmy stary pomysł z pomocą Marysi. Przedstawiła nam ona w skrócie najważniejszych wątków artykuł Marcina Jakimowicza z Gościa Niedzielnego nr 06/2014.

Oto link do tego artykułu.
http://gosc.pl/doc/1872821.Swiety-kryzysie-modl-sie-za-nami

              Kryzys to temat zawsze na czasie. Tylko nie jest łatwo go przyjąć a już w ogóle ciężko dostrzec po co on jest. Jakimowicz pisze o kryzysie osób które były najbliżej Jezusa - św. Piotrze, sióstr Łazarza: Mari i Marcie. Dzięki tym historiom my także podzieliliśmy się swoim doświadczeniem kryzysu i tym jak z niego czerpać. Najbardziej zapadła w pamięć historia rabina który szukał sposobu by w prosty sposób pokazać cierpienie Jezusa z powodu naszej oziębłości. Gdy tak nad tym myślał jego wnuczek zapłakany wbiegł do pokoju oznajmiając że schował się a żaden z kolegów nie chciał go szukać. Wtedy rabin zrozumiał że tak właśnie postępuje Jezus chowa się abyśmy mogli Go szukać a my tego nie robimy.
         
Obyśmy nigdy nie zapomnieli Ciebie szukać, właśnie wtedy gdy schowasz się Panie skrzętnie pod naszym kryzysem.

       Zachęcam serdecznie do przeczytania tego artykułu ale i z czystym sercem mogę polecić czytanie całego Gościa Niedzielnego.

środa, 12 lutego 2014

Być łagodnego serca...bo gniew męża nie czyni sprawiedliwości Bożej.



               Na dzisiejszym spotkaniu pochyliliśmy się znów nad Pismem Świętym. W tekstach przypisanych na ten dzień Jezus w sposób prosty i dosadny wyjaśnia jak być świętym człowiekiem. Aby dobrze żyć i dostać się do nieba potrzeba słuchać i być łagodnym aniżeli zbyt dużo mówić i być gniewnym. Jezus poproszony o uzdrowienie ślepca niewiele mówił, nie gniewał się na uczniów, którzy przyprowadzili mu niewidomego mężczyznę. Po prostu wyprowadził go za miasto i uzdrowił, przykazują aby nie wracał do miasta. Chrystus pokazuje jak zmieniać teorię w praktykę, choć wiemy, że nie jest trudne panowanie nad emocjami i chęcią dorzucenia swoich trzech groszy za wszelką cenę. On prosi nas jedynie, abyśmy zawsze mieli na uwadze drugiego człowieka i skutki naszych wyborów. Zawsze istnieje sposób aby wyrazić swoje emocje i poglądy nie niszcząc przy okazji bliźniego.
Te słowa wzbudziły w nas wiele przemyśleń a nawet wspomnień, którymi się dzieliliśmy.

środa, 5 lutego 2014

Porządek musi być :)



            Nasze spotkanie rozpoczęliśmy zwyczajowo odmawiając wspólnie Koronkę do Miłosierdzia Bożego przed Najświętszym Sakramentem w kościele. Na ten dzień zaplanowaliśmy spotkanie organizacyjne. Musieliśmy omówić kwestie układu spotkań, możliwość spotkań z innymi wspólnotami oraz przedsięwzięcia takie jak wspólnotowe wyjście do kina. Drugim punktem spotkania była podwójna urodzinowa kawa z bajaderką. Niestety Piotrek zachorował i kartkę urodzinową dostała tylko Gosia.

czwartek, 30 stycznia 2014

Wszystkie drogi z Opola i Gliwic prowadzą do Kędzierzyna-Koźla...




         Nasza wspólnota jak i wspólnota RMF z Gliwic zostały zaproszone na spotkanie braterskie przez wspólnotę z Kędzierzyna-Koźle. Z tego powodu nie odbyło się spotkanie w środę 29.01. Po południu kto mógł ten pospieszył do klasztoru, gdzie czekał na nas o. Maciej i wyruszyliśmy w podróż do Kędzierzyna na mszę i spotkanie. Na miejscu spotkaliśmy się z pozostałymi przybyłymi i udaliśmy się do kościoła, by razem z resztą wiernych uczestniczyć we mszy świętej. 


               Po Eucharystii zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia przy kościelnej szopce betlejemskiej i poszliśmy do salek na spotkanie. 



Szefowa opolska i Szef gliwicki - na rogato


Czy modlitwa o męża zostanie wysłuchana?
Czy Asi modlitwa o Marysi męża zostanie wysłuchana?



Asystent Narodowy, Prowincjalny i Lokalny - myśli:)
Organizatorzy mile zaskoczyli nas możliwością zjedzenia ciepłej kolacji – zapiekanek z serem, ba, nawet ketchup się znalazł! Na stole znalazły się również kanapki ze smalcem oraz ogórki kiszone domowej roboty a także wypieki i słodkości.



          Zanim jednak mogliśmy zabrać się za jedzenie musieliśmy poczekać na naszych duszpasterzy, po czym odmówiliśmy modlitwę i się zaczęło. W trakcie posiłku rozmawialiśmy, wymienialiśmy informacje oraz słuchaliśmy co mają do powiedzenia ojcowie asystenci. 



          Później Marysia, nasz mistrz gier wszelakich, zaproponowała nam grę w „tabu” oraz „Zgadnij kim jesteś”. Uczestnicy wykazali się sprytem oraz inteligencją co jednak nie zawsze wystarczało, tak czy inaczej bawiliśmy się świetnie. Na zakończenie wspólnie się pomodliliśmy i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domów.
To było bardzo dobre spotkanie i jeszcze bardziej zmotywowało nas do kontynuacji tradycji odwiedzin braterskich ;) Może i niebawem nas ktoś odwiedzi.

środa, 22 stycznia 2014

Jak Dawid z Goliatem




                Podczas tego spotkania rozważaliśmy czytania przypisane na dzień dzisiejszy. Stary Testament zwrócił naszą uwagę na walkę Dawida z Goliatem, Nowy Testament pokazał nam scenę uzdrowienia człowieka z uschłą ręką w synagodze w szabat. Odnaleźliśmy podobieństwa między tymi postaciami i ich postawami: Dawid – chłopiec delikatnej budowy, rudowłosy i o dziewczęcej urodzie, w niczym nie przypominający zewnętrznie wojownika – zaufał Bogu bezgranicznie, przekonał króla Saula o swojej racji, stanął do walki z lekceważącym go zabójcą i wygrał wszystko; człowiek z uschłą ręką, który przez swoje kalectwo stał się częścią marginesu społecznego zaufał Jezusowi w świątyni i wyszedł z nim na środek, stając w centrum zgromadzonego tłumu, poproszony wyciągnął swą uschłą rękę – przyczynę jego wstydu i wygrał, został uzdrowiony.
                Taka wiara ma niesamowitą moc, naszym postanowieniem jest dążyć do takiego zaufania Bogu jak Dawid i człowiek ze świątyni.
                Na tym spotkaniu również rozstrzygnęliśmy kwestię przejęcie obowiązków szefa naszej wspólnoty lokalnej, którego to obowiązku podjęła się jednogłośnie wybrana Katarzyna W.  
               Wdzięczni Ci, Kasiu, jesteśmy i obiecujemy służyć pomocą w tym zadaniu ;)